Moją miłość do zwierząt odziedziczyłam po rodzicach, którzy mieli gospodarstwo agroturystyczne.
Dziś sama mam kilka psów, a w wolnym czasie udzielam się jako wolontariuszka w lokalnym schronisku dla zwierząt. Bawię się lub wyprowadzam psy na spacer. Często też zabieram swoje dzieci, by nauczyć je dbania o inne stworzenia.
Zawodowo natomiast jestem kucharką w hotelu w centrum mojego miasta. Lubię tradycyjne polskie dania i takie też gotuję.